Octim to jedna z wielu firm w Polsce, która swoją długą historią spina trzy polskie rzeczywistości. Działalność skupioną na produkcji octu jabłkowego i musztardy rozpoczęła jeszcze w latach głębokiego PRLu, przeszła transformację i dalej jako firma rodzinna kontynuuje działalność już na rynkach Unii Europejskiej.
Nasze spotkanie z Octimem nastąpiło w 2014 roku za sprawą projektu realizowanego ze środków unijnych, którego celem było wprowadzenie rozwiązań z zakresu wzornictwa. Przeprowadzony audyt wskazywał wiele obszarów do pracy: od zmian w logo, przez przeprojektowanie całego portfolio, po zmiany w materiałach B2B i stronie internetowej. Jednakże największa praca jaką należało wykonać wiązała się z tym, co design jest w stanie zawrzeć na poziomie emocjonalnego przekazu, wydobyć unikatową opowieść o organizacji, miejscu i produktach.
Potrzebna była zmiana podejścia, w gruncie rzeczy tak powszechna dla polskich firm rodzinnych, które przez pokolenia budowały swoją pozycję poprzez rzetelną produkcję i dostosowywanie się do narzucanych reguł rynku. Mało, która z takich firm, patrzy z dumą na swoją historię, swoje dokonania i zebraną wiedzę na temat produktów. A to w inale wiele zmienia i może stać się podstawą strategii marki.
Pierwszą decyzją jaką podjęliśmy, było otworzenie loga i dodanie 1965 jako roku założenia. Wraz z tym ruchem stało się jasne, dla konsumenta jak i samego Klienta, że ma wiele do zaproponowania. Ironicznie można by zauważyć, że gdy dla polskich przedsiębiorstw granice były wciąż zamknięte, loga firm umieszczano często w globusach czy owalach. Otwarte granice pozwoliły również na odczarowanie tej tendencji w kodzie graficznym i zdjęcie wszelkich ramek.
Wielkim odkryciem, które nastąpiło wraz z poznawaniem portfolio produktowego Klienta oraz pierwszymi badaniami w historii firmy, które zrealizowaliśmy z Kantar Polska, było poznanie wartości octu jabłkowego. Szczególnie, że dla badanych konsumentów kojarzył się on prozdrowotnie, dietetycznie. Momentalnie te obietnice zostały przełożone na projekty graficzne i stworzenie całej rodziny produktów, które ocet jabłkowy traktują jako najważniejszy składnik. Podkreśla to dodana specjalnie ikona.
Stworzony w ten sposób - smukły, oszczędny w formie ocet jabłkowy z dopiskiem z Olsztynka stał się hitem na wielu półkach sklepowych. Nie musieliśmy już dodawać odchudzającego się człowieka na kontrze, jak miało to miejsce pierwotnie, by przekazać jakość i właściwości produktu.
Sama fraza z Olsztynka również była elementem zmian podejścia i strategicznie posłużyła nam do komunikowania regionalności i autentyczności, tak poszukiwanej w dzisiejszych czasach.
Kolejne realizacje dla marki Octim to dowód na nową energię firmy i dobre przyjęcie pierwszych zmian. Zaprojektowaliśmy dla Octimu innowacyjne glazury smakowe na bazie octów, które w samym layoucie nawiązują do malarskiej ekspresji z jaką można potraktować potrawy przy użyciu produktu.
Stworzyliśmy też nową linię musztard, które w intensywnych barwach promują wyszukane smaki i skojarzenia z krajami pochodzenia wyróżniających je składników. Dodatkowo, jako graficzny lejtmotyw powraca, tam gdzie to możliwe, USP Octimu, czyli znak octu jabłkowego.
Ekspresja jaką zastosowaliśmy przy marce Octim przyniosła również nowe projekty dla ketchupu - w wyróżniającej go z półki czerni opakowania oraz pomidorowym czerwonym wykrzyknikiem.
Firma wraz z nami podąża również za zmieniającymi się trendami, dlatego też zdecydowała się na wprowadzenie tak poszukiwanym produktów z certyfikacją. Projekty octów jabłkowych z naturalnym osadem są świetnym przykładem łączenia klasycznych już kodów dla kategorii eko - papier i brąz z premiowością w postaci delikatnego złota i atrakcyjnego rysunku jabłka. Całość stworzyła skojarzenia z gazetowym, lekko vintage’owym charakterem.
Przez ostatnie sześć lat nasz dialog z firmą Octim ciągle się rozwija i jest doskonałym przykładem jak design, wynikający z niego branding i strategia mogą stać się stałym wkładem w rozwój organizacji. Firma przez ten czas zmieniła się, zdynamizowała, otrzymała wiele nagród na rynku oraz weszła do nowych punktów sprzedaży. Fraza z Olsztynka zyskała dopowiedzenie w postaci marki Octim, co dziś już stanowi istotną wartość.
Nasza współpraca, prócz samego projektowania obejmuje również udział w przygotowywaniu badań konsumenckich, analizy strategiczne, researche, poszukiwanie zielonej ścieżki rozwoju, a także hubowanie Klienta z najlepszymi ekspertami z zakresu regulacji rynku spożywczego.
Ciekawym epilogiem tej intensywnej i twórczej współpracy, jest zaprojektowanie nowej fasady dla siedziby Octimu w Olsztynku.
